Udało nam się znaleźć lokal do wynajęcia w rewelacyjnym miejscu. Blisko lasu i centrum handlowego, dobra komunikacja. Pierwsze piętro będzie idealne dużej rodziny, która robi często zakupy. Rozkład mieszkania też jest fantastyczny. Trzy pokoje, kuchnia wyspowa, wielki balkon… Jest tylko jeden minus – ktoś, kto mieszkał tu przed nami miał zupełnie inny gust. Meble, dywany, kolor ścian to kompletna pomyłka. Jakie zmiany możemy w wynajmowanym mieszkaniu przeprowadzić sami, gdy nie jest ono nasze?
Odpowiedź na pytanie powinna znaleźć się w umowie. Dobrze spisana umowa powinna uwzględniać jak najwięcej szczegółów, w tym możliwość dokonywania zmian w wyposażeniu, przemeblowania, remontów. Pomoc w wynajmie mieszkań i formalnościach z nim związanych możemy otrzymać w biurze nieruchomości.
Jeśli w umowie nie ma nic na ten temat, stosuje się przepisy zawarte w Kodeksie cywilnym i Ustawie o ochronie praw lokatorów. Przepisy pozwalają najemcy na samodzielny montaż dodatkowych potrzebnych instalacji, na przykład oświetlenia czy telefonu zgodnie z obowiązującymi przepisami, w sposób niezagrażający bezpieczeństwu lokalu.
W dobrym tonie leży porozumienie się z właścicielem we wszystkich sprawach budzących wątpliwości (na przykład, kiedy chcemy przemeblować pokój, właściciel może nam zaproponować, aby jego rzeczy zabezpieczyć w piwnicy, wtedy będziemy mieć możliwość wniesienia nowych mebli). Oczywiście inne konsekwencje będzie miało samodzielne powieszenie nowych zasłon, inne – wyburzenie ścianki działowej. Generalna zasada mówi, że mieszkanie powinniśmy zostawić w takim stanie, w jakim je zastaliśmy. Nawet jeśli jedynymi zmianami, jakie zrobimy, będzie powieszenie kilku obrazów, może się okazać, że będziemy musieli później zlikwidować gwoździe i dziury w ścianach.
Jeśli strony nie zawarły w umowie szczegółów, problemem może być także niejasny podział obowiązków w kwestii niezbędnych napraw. W takim przypadku trzeba zastosować podział określony w Ustawie o ochronie praw lokatorów.
Właściciel zobowiązany jest do zapewnienia sprawnego działania wszystkich instalacji w mieszkaniu, szczególnie podstawowych, które umożliwiają korzystanie z wody, ciepła, energii elektrycznej. Najemca powinien jak najszybciej poinformować go o zaistniałych awariach.
Najemca zobowiązany jest przede wszystkim do utrzymywania porządku i korzystania z urządzeń zgodnie z przeznaczeniem. Powinien dokonywać drobnych napraw, na przykład klamek, cieknących kranów, urządzeń, z których korzysta. Obowiązkowo także musi pokryć koszty zniszczeń wynikłych z jego winy. Dotyczy to również części wspólnych budynku takich jak windy i klatki schodowe.
Kwestia podziału obowiązków wygląda jeszcze inaczej, jeśli mieszkanie wchodzi w skład publicznego zasobu mieszkaniowego (na przykład mieszkanie komunalne), gdzie konieczne jest stosowanie oddzielnych przepisów.
W każdym przypadku wraz ze spisaniem umowy najmu powinien być sporządzony protokół zdawczo-odbiorczy, na podstawie którego będzie można później wyjaśnić sporne kwestie.