Strona główna » Blog » Jak COVID-19 wpłynął na ceny nieruchomości w Polsce?

Jak COVID-19 wpłynął na ceny nieruchomości w Polsce?

Pojawienie się pandemii COVID-19 w Polsce spowodowało wiele zmian w gospodarce. Rynek nieruchomości również musiał się dostosować do zmieniającej się dynamicznie sytuacji. Zmieniły się możliwości i potrzeby osób, które interesowały się kupnem oraz wynajmem domów czy mieszkań, a razem z nimi również ceny oferowanych lokali.


Osoby, które planowały zakup mieszkania, zaczęły porównywać ceny sprzed pandemii z tymi, które zaczęły pojawiać się na rynku po jej wprowadzeniu. Niektórzy dokonali zakupu w tym okresie, inni odłożyli te plany do czasu, w którym sytuacja gospodarcza nieco się unormuje. Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na ceny nieruchomości w Polsce?

 

Wzrost cen małych mieszkań 

 

Wiele osób spodziewało się spadku cen nieruchomości w związku ze słabnącym popytem, który towarzyszył pojawieniu się koronawirusa. Szybko okazało się jednak, że deweloperzy nie obniżali cen mieszkań, a ich ceny pozostały na podobnym poziomie, co przed pandemią. Od pewnego czasu natomiast na rynku widoczna jest tendencja wzrostu cen małych mieszkań. Mowa tutaj przede wszystkim o mieszkaniach, których powierzchnia wynosi do 40 lub 50 metrów kwadratowych oraz o kawalerkach. Ceny takich lokali w ciągu ostatnich kilku lat znacząco wzrosły w polskich miastach. Co ciekawe, takie mieszkania drożeją również w okresie pandemii koronawirusa. Podwyżki wynikają przede wszystkim z coraz większej popularności kupna mieszkań o niewielkich metrażach, które często wybierane są pod inwestycje, na przykład pod wynajem.

 

Spadek cen najmu nieruchomości 

 

W przypadku cen zakupu mieszkań nie zaszły szczególne zmiany, które byłyby warunkowane pojawieniem się pandemii koronawirusa. Sytuacja wygląda nieco inaczej jeśli chodzi o lokale przeznaczone na wynajem. Na rynku najmu zaszły spore zmiany związane z COVID-19. Wraz z pojawieniem się pandemii popyt zdecydowanie się zmniejszył, a naturalnym następstwem tego zjawiska była zwiększająca się podaż. Przyczyną takiej sytuacji była przede wszystkim zmiana trybu nauczania studentów na zdalny. Oprócz tego na popularności stracił najem krótkoterminowy, ponieważ w związku z pojawiającymi się obostrzeniami podróże zostały znacznie ograniczone. Następstwem opisywanych zjawisk jest oczywiście obniżka średnich stawek ofertowych na rynku najmu w wielu największych polskich miastach. Takie zmiany mogliśmy zaobserwować już na początku 2020 roku, kiedy właściciele domów czy mieszkań musieli stawić czoła dynamicznie zmieniającej się sytuacji w taki sposób, by nie ponieść zbyt dużych strat finansowych.